Rynek programów wspomagających tłumaczenie (CAT – z angielskiego computer aided translation) cały czas się zmienia. W 2005 roku był on zdominowany przez program Trados. Jednak dotychczasowa przewaga tego właśnie programu definitywnie się skończyła. Nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Po 2o latach, w roku 2025, dominującą pozycję w branży przejęły inne programy CAT, w tym przede wszystkim memoQ. Natomiast popularność innych programów wspomagających tłumaczenie jest dużo mniejsza.
Przede wszystkim nie należy mylić programów CAT z tłumaczeniem maszynowym. Zakłada ono realizację całości procesu tłumaczenia za pomocą automatycznych algorytmów. Programy wspomagające tłumaczenie mają natomiast liczne funkcje, które ułatwiają i porządkują proces tłumaczenia. Uwzględniają też przede wszystkim pracę tłumacza w oparciu o zbudowane wcześniej przez niego bazy tłumaczeń i bazy terminologiczne. Dopiero do efektów wygenerowanych z tych baz tłumacz dodaje podpowiedzi sztucznej inteligencji.
Do najpopularniejszych i najczęściej wykorzystywanych funkcji zaliczyć można:
🟧 obsługę pamięci tłumaczeniowej (TM)
🟧 obsługę pamięci terminologicznej (TB)
oraz
🟧 raporty i statystyki tłumaczeń
🟧 sprawdzanie poprawności pisowni
a także
🟧 integrację z chmurowymi programami tłumaczącymi
🟧 zachowanie formatowania pliku źródłowego i podgląd pliku wynikowego.
Integralną częścią programów wspomagających tłumaczenie jest pamięć tłumaczeniowa, w której przechowywane są wcześniej przetłumaczone teksty wyjściowe i ich ekwiwalentne teksty docelowe.
Programy dzieli tekst wyjściowy na krótsze jednostki zwane „segmentami”, najczęściej zdania, akapity lub nagłówki. Zasady segmentacji i długość poszczególnych segmentów mogą być zwykle modyfikowane przez użytkownika.
Tłumacz dokonując przekładu tekstu widzi powtarzające się fragmenty w swojej pamięci tłumaczeniowej i je akceptuje albo w odpowiednim stopniu modyfikuje zgodnie z oryginałem. Jeśli jednak program nie znajduje podobnego segmentu, tłumacz wprowadza po prostu własne tłumaczenie. Po ukończeniu pracy nad danym segmentem, program zapisuje go w bazie i przechodzi do następnego segmentu.
Biuro Tłumaczeń ATT w swojej codziennej pracy tłumaczeniowej i korektorskiej korzysta z programu memoQ. To właśnie w nim tworzymy projekty tłumaczeniowe. Tłumacze zaś potrzebują tylko jednej licencji, żeby pracować na komputerze stacjonarnym i na laptopie. Nieoceniona wydaje się nam funkcjonalność zwana konkordancją. Natomiast podstawowe informacje o programie memoQ zawarliśmy w naszym artykule pod tym tytułem.